Myśl o złotych dodatkach w mieszkaniu może wzbudzać różne emocje. To kolor, na którym wnętrze wiele może zyskać, ale jeśli zostanie wprowadzony nieumiejętnie – równie wiele stracić. Niemała liczba osób zapewne chciałaby mieć złote dodatki w swoim domu, ale nie wie, gdzie leży granica lub nawet jak się do tego zabrać. Zapytaliśmy więc specjalistę z agencji architektonicznej, Macieja Balcerka, o garść inspiracji.
Spis treści
Liczby mają znaczenie
Kiedy planujemy zmianę aranżacji mieszkania, musimy brać pod uwagę liczby szeroko pojęte. Mowa o liczbie pokoi, ich metrażu, budżecie, jakim dysponujemy… Złoty jest bardzo odważnym kolorem, a jeżeli dodatkowo zdecydujemy się na metaliczny odblask, takie elementy wyposażenia lub dekoracje będą bardzo zwracać uwagę. Z tego względu warto podjąć decyzję, w jakich pokojach wprowadzimy złoto, ile ich będzie i jakie dodatki będą pasować do całokształtu.
Nie warto decydować się na całe pomieszczenia urządzane pod ten kolor, chyba że chcemy uzyskać efekt pałacu sułtańskiego, co niekoniecznie sprawdzi się w bloku mieszkalnym. Musimy mieć w pamięci umiar, kiedy będziemy rozmieszczać królewski metal w swoim domu.
Detal na złoto w aranżacji wnętrza
Chodzi nam o uzyskanie efektu niewymuszonej, zaskakującej elegancji, a nie pretensjonalizmu. Drobne przedmioty tworzą wielkie wrażenie.
– Zamysł jest prosty – podkreśla Maciej Balcerek z warszawskiej agencji architektonicznej Perfect Space. – …nie przeładować mieszkania ciężkimi złotymi detalami. Idealnie byłoby przestrzennie rozłożyć kompozycję – w jadalni żyrandol, w salonie misy na owoce, w sypialni lampa, w ubikacji uchwyt na papier toaletowy… Można oczywiście również zdecydować się na jeden mocno udekorowany pokój, ale wtedy sporo ryzykujemy. Bardzo szybko można przekroczyć granicę między dekoracją a przesadą.
Lśniąca aranżacja czy matowa dekoracja?
Złoto można wkomponować do wnętrza na wiele sposobów, zwłaszcza, że ozdób w tym kolorze nie brakuje. Do wyboru mamy przeróżne odcienie jak również… faktury. Chropowaty czy gładki? Matowy czy błyszczący? Lśniący nowością czy stylizowany na antyczne? Każde wnętrze ma inną duszę i dobór dodatków powinien to podkreślać. Nie wyklucza to oczywiście eksperymentów, jednak rada specjalisty w tej gestii na pewno się przyda. Może warto postawić na delikatne pastelowe kolory z dodatkiem matowego złota? A może złote gładkie powierzchnie ładnie podkreślą intensywny kolor ścian? Jeśli nie jesteś pewien swoich pomysłów, skonsultowanie się z ekspertem w tej dziedzinie może tylko pomóc. Być może wcale nie będziesz musiał zmieniać całej koncepcji, więc się nie obawiaj – czasami spojrzenie z boku może ubogacić twoją wizję zamiast ją przekreślać.
Paleta kolorów dookoła złota
Aranżacja wnętrza ze złotymi elementami może być lekka, nawet pomimo tego, że złoto samo w sobie jest ciężkim kolorem. Sztuka aranżowania polega na balansie. Kolor i faktura. Ciężar i zróżnicowanie. Mieszając złoto z czerwonym, uzyskamy kompozycję odważną, mocną, królewską. Podobnie w przypadku, gdy zdecydujemy się na fiolet lub ciemny granat. Zupełnie inny efekt da za to użycie pastelowych odcieni, np. różu lub błękitu. Taka aranżacja będzie elegancka, delikatna, kobieca. Z kolei pokuszenie się na połączenie złota i koloru roku 2020 – według doniesień ma to być miętowa szarość – stworzy aranżację intrygującą, nieoczywistą. Wszystko zależy od pomysłu, a w dużej mierze i odwagi. Złoto może zagościć i w Twoim wnętrzu, wystarczy podjąć decyzję.
Złoto w aranżacji wnętrz pewnością nada charakteru naszym pomieszczeniom. Możemy je wykorzystać jako dodatki w naszym domu, tak aby nasze wnętrze wyróżniało się stylem i elegancją. Należy jednak pamiętać o pewnej granicy, tak aby nie przesadzić ze złotymi dodatkami, ponieważ pomieszczenie może stać się w ten sposób zbyt kiczowate i tandetne.