Wyobraź sobie, że jednym kliknięciem gasisz wszystkie światła w swoim domu: od lampy w piwnicy, przez LED-y nad blatami w kuchni, aż po kinkiety nad łóżkiem w sypialni. Albo że oświetlenie dopasowuje się do Twojego rytmu – delikatnie przyciemnia, gdy potrzebujesz relaksu, i rozjaśnia, kiedy musisz się nad czymś skoncentrować. Możesz sterować nim na odległość, nawet z drugiego końca świata, i zintegrować go z domowymi multimediami. Scenariusz z filmu SF? Nie, to rzeczywistość, dostępna dla każdego dzięki Philips Hue – innowacyjnemu systemowi sterowania oświetleniem. Jak działa Philips Hue, dlaczego tak dobrze i co sprawia, że musisz go mieć?
Spis treści
Philips Hue – dużo więcej niż tradycyjne oświetlenie
Philips Hue to system inteligentnego sterowania oświetleniem. Wykorzystuje energooszczędną technologię LED, a w jego skład wchodzi cała gama produktów, zarówno do domu, jak i do ogrodu: żarówki E14, E27 i GU10, taśmy świetlne, lampy stołowe, podłogowe, sufitowe i ścienne, reflektory punktowe i oświetlenie ogrodowe. Aby móc korzystać z jego zalet, nie musisz wymienić wszystkich świateł w swoim domu na dedykowane czy przerabiać instalacji – wystarczy zamontować LED-y Philips Hue w standardowych oprawach.
Żarówki i lampy Philips Hue dostępne są w trzech wariantach: White, White ambiance oraz White and color ambiance.
- White to delikatne białe światło o ciepłym odcieniu;
- White ambiance jest rozszerzeniem modelu White: w tej wersji możesz dowolnie sterować temperaturą barwową światła, wybierając spośród 50 tysięcy wariantów;
- White and color ambiance oprócz światła białego oferuje także kolorowe w 16 milionach (!) odcieni. Również w tej opcji możliwe jest sterowanie temperaturą barwową.
Jak to działa?
Sercem, a zarazem mózgiem Philips Hue jest mostek Hue Bridge, który działa jak centrum sterowania – łączy się z inteligentnymi żarówkami i lampami, umożliwiając płynne funkcjonowanie całego systemu. Podłącza się go do domowego routera. Mostek nie korzysta jednak z sieci Wi-Fi, a technologii ZigBee. To rozwiązanie, które działa podobnie, jak Wi-Fi, ale charakteryzuje się mniejszym poborem energii, lepszą przepustowością i większym zasięgiem (nawet do 100 m). Dzięki temu system Philips Hue działa płynnie nawet wtedy, kiedy sieć internetowa szwankuje, a swoim zasięgiem obejmuje nie tylko cały dom, ale też ogród.
Do jednego mostka Hue Bridge możesz dodać 50 punktów świetlnych. Sterowanie nimi jest możliwe dzięki dedykowanym dodatkom, takim jak przełącznik dotykowy czy regulator przyciemniania, a także (a raczej przede wszystkim) oficjalnej aplikacji Philips Hue. Po połączeniu jej z asystentami Apple HomeKit, Amazon Alexa czy Google Home oświetleniem możesz zarządzać też głosowo.
Philips Hue Bluetooth
Warto wspomnieć, że Philips Hue można używać także bez mostka, w oparciu o technologię Bluetooth. Również w tym przypadku zarządzanie oświetleniem jest możliwe dzięki aplikacji i dedykowanym sterownikom. System ma nieco mniejszy zasięg (ograniczony do jednego pomieszczenia i 10 punktów świetlnych), więc stanowi doskonały sposób na rozpoczęcie przygody z inteligentnym oświetleniem. Aby go używać, wystarczy podłączyć lampy czy żarówki Hue i zainstalować aplikację. I już – można korzystać z funkcji, jakie oferuje: możliwości przyciemnienia, dostosowania temperatury barwowej do potrzeb oraz tworzenia scen świetlnych, czyli włączania określonych, odpowiednio ustawionych świateł. Z tego powodu Philips Hue Bluetooth polecany jest przede wszystkim do małych mieszkań i jako zestaw startowy dla osób, które chciałyby przetestować możliwości systemu, ale jeszcze wahają się nad jego w pełni zaawansowaną wersją.
Inteligentne oświetlenie Philips Hue – dlaczego warto?
Sterowanie oświetleniem za pomocą aplikacji w smartfonie jest oczywiście ogromną zaletą. I wygodą – nie musisz wstawać z kanapy, żeby przyciemnić lampkę, gdy zaczyna się film, ani zwlekać się z łóżka, gdy zauważysz, że nie zgasiłeś światła w korytarzu. Takie możliwości daje jednak każdy system inteligentnego sterowania oświetleniem. Philips Hue potrafi o wiele więcej – przenosi tę technologię na zupełnie nowy poziom.
Oświetlenie, które wyprzedza Twoje potrzeby
Już dawno temu udowodniono, że światło, zarówno naturalne, jak i sztuczne, wpływa na nasz nastrój, pobudzenie czy produktywność. Gdy chcemy maksymalnie się nad czymś skupić, potrzebujemy światła białego z niebieskawym zabarwieniem i o chłodnej temperaturze barwowej, które poprawia koncentrację i pobudza do działania. Odpoczynkowi sprzyja natomiast oświetlenie przyciemnione, „miękkie” i wpadające w cieplejsze, żółtawe tony.
Aby maksymalnie wykorzystać możliwości, jakie daje światło, nie potrzebujesz osobnych lamp do każdej czynności. Dzięki Philips Hue możesz dowolnie sterować jasnością, natężeniem i temperaturą barwową każdego punktu świetlnego, a także układać całe „sceny” świetlne. W aplikacji dostępne są tryby oświetleniowe do odpoczynku, czytania, koncentracji czy energii. Gdy kończysz po godzinach ważny projekt, jednym kliknięciem zamienisz swój salon w profesjonalne biuro, wyposażone w oświetlenie, które poprawia koncentrację. Po postawieniu ostatniej kropki i zamknięciu laptopa włączysz natomiast tryb relaksu – z nastrojowym, ciepłym światłem, które zmienia pomieszczenie w przytulną knajpkę albo salę kinową.
Systemem Philips Hue można sterować również za pomocą dedykowanych pilotów. Każdy pilot ma cztery przyciski, które dowolnie skonfigurujesz, przypisując im różne funkcje, w tym całe sceny. Możesz na przykład umieścić taki pilot przy łóżku (wyposażony jest w taśmę samoprzylepną i działa bezprzewodowo, więc niczego nie musisz wiercić ani przeciągać kabli) i zaprogramować na nim opcję, która rozświetli Ci… drogę do łazienki. Wybrane światła zapalą się delikatnie – tak, aby ułatwić Ci przejście przez kolejne pomieszczenia, a jednocześnie aby nie obudzić pozostałych domowników.
Światło dopasowane do Twojego rytmu
Ale to nie koniec możliwości, jakie daje Phillips Hue. Ten inteligentny system może również wesprzeć… działanie Twojego wewnętrznego zegara biologicznego. Jeśli okna Twojej sypialni wychodzą na wschód, z pewnością nieraz obudziły Cię delikatne promienie słońca wpadające przez okno. Taka pobudka jest o wiele przyjemniejsza niż zrywanie się na dźwięk budzika. System Hue możesz skonfigurować tak, aby światła w wybranych pomieszczeniach powoli zaczynały się zapalać o określonej godzinie i zmieniały wraz z porą dnia, dostosowując swoje natężenie do potrzeb domowników, a gdy wszyscy będą już leżeć w łóżkach, stopniowo gasły.
Dzięki takiemu indywidualnemu harmonogramowi każdego dnia, nawet w środku pochmurnej zimy, powita Cię światło podobne do słonecznego. Dodaje to energii do działania, ponieważ sprzyja wydzielaniu kortyzolu, hormonu aktywności. W ciągu dnia, gdy czeka na Ciebie długa lista zadań do wykonania, Twoją koncentrację poprawi światło dostosowane do pracy. Wieczorem zrelaksujesz się przy delikatnym oświetleniu, kojarzącym się z zachodem słońca. A kiedy przyjdzie czas na sen, powoli się wyciszysz, zasypiając wraz z gasnącymi lampami.
Oczywiście kiedy na zewnątrz jest jasno, oświetlenie się nie włącza. Gdy jednak za oknem robi się szarawo, światła uruchamiają się tak powoli i płynnie, że trudno to zauważyć. Z harmonogramu można też wyłączać wybrane pomieszczenia, na przykład sypialnię, w której w ciągu dnia nie przebywa się tak często.
Nieograniczone możliwości aranżacyjne
Za pomocą świateł Philips Hue w prosty sposób odmienisz wystrój domu i ogrodu. Nawet drobna zmiana natężenia światła, jego temperatury barwowej czy koloru może całkowicie zmienić charakter pomieszczenia. A to jeszcze nie wszystko – oświetlenie Philips Hue możesz zsynchronizować z odtwarzanym filmem, muzyką czy grą tak, aby światła dopasowały się do rytmu dźwięków czy efektów wizualnych. Przenosi to rozrywkę na zupełnie nowy, absolutnie ekscytujący poziom. Wyobraź sobie, że oglądasz koncert ulubionego zespołu, siedząc na kanapie, ale jednocześnie czując się tak, jakbyś był tuż przy scenie. Uderzeniom perkusji czy riffom gitary towarzyszą efekty świetlne – bo światła w Twoim salonie zamieniają się w stroboskopy rodem z sali koncertowej.
Inteligentne oświetlenie domu – nie tylko wygoda, ale i sposób na złodziei
Mostek Philips Hue umożliwia sterowanie oświetleniem zdalnie, z każdego miejsca na Ziemi. Kiedy jesteś na urlopie na drugim końcu świata, możesz pozorować swoją obecność w domu, włączając i wyłączając światła w poszczególnych pomieszczeniach. Oczywiście nie musisz tego robić samodzielnie – wystarczy, że ustawisz odpowiedni harmonogram, a oświetlenie będzie zapalało się i gasło automatycznie. Aby nie wyglądało to podejrzanie, każdego dnia uruchomi się nieco wcześniej lub później albo całkowicie losowo. Dzięki temu dom będzie sprawiał wrażenie, jakby nieustannie ktoś w nim był – a to z pewnością odstraszy ewentualnych złodziei.
Dom, który Cię powita, gdy pojawisz się w pobliżu
Inteligentne oświetlenie zewnętrzne Philips Hue możesz również ustawić tak, aby włączało się automatycznie, gdy pojawisz się w pobliżu. Systemowa aplikacja wykorzystuje usługę geolokalizacji w smartfonie i może oświetlić furtkę, przestrzeń przed garażem albo drzwi wejściowe – całkowicie automatycznie i tylko dla Ciebie. Pomyśl, jaka to wygoda. Nigdy więcej wyładowywania zakupów z bagażnika po ciemku czy potykania się o dziecięce zabawki porozrzucane przed domem!
Działa to również w drugą stronę – kiedy wychodzisz z domu, nie musisz zaprzątać sobie głowy wyłączaniem świateł. Wszystko zgaśnie, gdy tylko oddalisz się od swojej posesji.
Posiadanie w domu inteligentnego oświetlenia nie jest fanaberią ani gadżeciarstwem. To ułatwianie sobie życia. Jeśli nowe technologie dają nam takie możliwości, to dlaczego mielibyśmy z nich nie korzystać? Sens instalowania takiego systemu nie tkwi w tym, że zaoszczędzimy ułamki sekund na klikaniu włączników. Chodzi o coś innego – o komfort drobnych czynności, które składają się na naszą codzienność. I o miłą świadomość, że chociaż o kilku rzeczach nie musimy pamiętać, bo dzieją się kompletnie bez naszego udziału.
Zainteresowany? Jeśli masz jakiekolwiek pytania, zapraszamy na karel2.pl.
Źródło zdjęć: karel2.pl (Philips Hue), unsplash.com