Jak urządzić garaż?

Garaż tylko z założenia jest miejscem, gdzie po prostu trzyma się samochód. Życiowa praktyka pokazuje, że poza tą zasadniczą funkcją garaże pełnią też rolę schowków, magazynów czy warsztatów. Zdarza się też, że garaż zamienia się po prostu w zwykłą graciarnię, w której nie starcza już miejsca dla samochodu. Najczęściej jest to skutek złej, albo wręcz żadnej aranżacji jego wnętrza. Stając się szczęśliwym posiadaczem (czy posiadaczką) garażu, warto więc poświęcić nieco uwagi jego urządzeniu.

Mierzyć siły na zamiary

Przed przystąpieniem do urządzania garażu trzeba trzeźwo ocenić na co możemy sobie pozwolić. I nie chodzi tu o koszty – choć te też należy uwzględniać – ale bardziej o samą przestrzeń, jaką mamy do dyspozycji. Jeśli zaparkowany wewnątrz garażu samochód wypełnia jego powierzchnię tak dokładnie, że nie starcza już miejsca nawet na pełne otwarcie drzwi, to nie ma sensu łudzić się perspektywą urządzenia w garażu warsztatu czy innego stanowiska pracy. Takie rzeczy wymagają trochę wolnego miejsca i to zazwyczaj nieco więcej, niż nam się wydaje. Wszelkie plany aranżacyjne powstające i dobrze wyglądające na kartce warto więc na bieżąco konfrontować z rzeczywistością. Zaniechanie w tej materii może się zemścić w przyszłości zbitą lampą albo przytartym bokiem w naszym samochodzie.

Dom dla samochodu

O tym, że garaż musi pomieścić samochód wie każdy. Wielu kierowców zapomina jednak, że posiadanie samochodu wiąże się też z koniecznością przechowywania innych elementów do niego przynależnych. Najbardziej typowym są opony. Stosowanie osobnych opon na sezon wiosenno – letni i jesienno -zimowy na szczęście stanowi już u nas standard. Wiąże się to jednak z koniecznością przechowywania dodatkowego, aktualnie nieużywanego kompletu – co zwłaszcza w niedużym garażu może stanowić kłopot. Niemało miejsca zajmują też coraz popularniejsze bagażniki dachowe, albo te montowane na hak.

Mądre gospodarowanie przestrzenią

Nawet największy, ale bezmyślnie urządzony garaż, bardzo szybko stanie się zwykłą graciarnią. Naprawdę konieczne jest więc jak najefektywniejsze zagospodarowanie całej jego powierzchni. Oczywiście sprawą kluczową jest odpowiednie miejsce na samochód – uwzględniające tzw. marginesy bezpieczeństwa w każdym możliwym kierunku.

W drugiej kolejności musimy zadbać o dodatkowe akcesoria do samochodu, takie jak wspomniane wyżej opony czy bagażnik. Warto rozważyć zakup specjalnych, dedykowanych pod konkretne elementy stojaków, które zazwyczaj w nader sprytny sposób pomagają zaoszczędzić przestrzeń. Wiele z nich można zawiesić na ścianie, bądź podwiesić do sufitu. Dotyczy to również stojaków na rowery – jeśli więc planujemy przechowywać jednoślady w garażu, to mogą okazać się trafionym zakupem.

W każdym garażu musi się znaleźć miejsce dla pewnej ilości narzędzi i całej masy drobiazgów – może nie niezbędnych – ale przydatnych dla każdego kierowcy: kosmetyków samochodowych, skrobaczek do szyb, pompek, żarówek itd. Nie ma się co łudzić, że wszystko to można przechowywać w jakimś pudełku postawionym w kącie. Znacznie lepiej wyposażyć się w jakiś sprytny regał czy ścienny organizer, który umożliwi funkcjonalne uporządkowanie tego wszystkiego. I lepiej zrobić to od razu, a nie czekać, aż sytuacja stanie się trudna do opanowania.

Funkcjonalność

Urządzając garaż musimy pamiętać, że ma on być przede wszystkim praktyczny w codziennym użytkowaniu. Sam fakt, że jakieś rozwiązanie jest po prostu ”fajne” albo – co gorsza – ”ładne”, to jeszcze nie powód, by je zastosować. Nawet tak błahe z pozoru rzeczy jak umiejscowienie włącznika światła warto przemyśleć pod kątem wygody codziennego (zazwyczaj) użytkowania.

Na szczególną uwagę zasługuje też posadzka. Od jej rodzaju zależy łatwość – albo trudność – w utrzymaniu porządku wewnątrz garażu. To ważne zwłaszcza w okresie jesienno – zimowym, gdy z niemal każdego wyjazdu przywozić sobie będziemy masy błota albo śniegu. Ich sprzątanie z krzywej, porowatej powierzchni stanowić będzie udrękę. A przecież garaż ma ułatwiać życie, a nie je utrudniać. Postarajmy się, by tak faktycznie było.

Artykuł opracowany przy współpracy z magazyn-motoryzacyjny.pl